czwartek, 14 maja 2020

Drabble

Konwersacja

Wyszedł na spacer. Był przypływ. Czuł też przypływ energii w sobie. Zastanawiająca korelacja. Zatoka otoczona zielonymi wzgórzami lśniła w słońcu. Robił zdjęcia. Zbliżenie, panorama, makro. Było pusto, ale nie zauważył kobiety. Powiedziała, Happy. Zaskoczony odpowiedział, Hi. Uśmiechnięta zapytała, How are you? Nieśmiało odpowiedział How are you do? Speszony rzekł, I am from Poland. Nic więcej.  W głowie miał ciemnię.  Koniec konwersacji. Ale konwersacja trwała. Wyluzował. Wyłapywał pojedyncze słowa. Wystarczyło. Ona już wiedziała, że turysta z Polski.  Szeleszczący język. Skończyli po dwudziestu minutach. Pożegnali się. Nie robił zdjęć. Szedł i myślał. Przypomniał sobie pub. Przecież wystarczył wtedy gest, uśmiech, otwartość, mowa ciała.

 

Ziemowit Szafran

Słupsk 11.05.2020
.


Brak komentarzy: